"Królestwo
liter" - Autor:
Agnieszka Myszkowska
Super
pozycja! Nieoceniona w procesie wczesnej edukacji dziecka.
Litery
rządzą, jak na prawdziwe królestwo przystało. Można wycinać,
wyklejać, tworzyć małe dzieła sztuki, pierwsze dziecięce projekty a przede
wszystkim nawet nie wiadomo kiedy, dziecko przyswaja sobie wiedzę i
uczy się nowych literek.
Uwierzcie mi na początku pierwszej klasy, mojego sześciolatka ciężko było zagonić do nauki liter, do nauki czytania, właściwie tak już było w zerówce. Opornie nam to szło. Może zbyt poważnie podchodziłam do tematu nauki, może nie miałam odpowiednich "narzędzi" takich jak "Królestwo liter".
Liście w formie liter? Tak to jest możliwe, tylko w królestwie liter. Dziecięca wyobraźnia zostaje wyzwolona:
Wcześniej nie wpadłam na to, że korony na głowie króla i królowej mogą być literkami:
Uwierzcie mi na początku pierwszej klasy, mojego sześciolatka ciężko było zagonić do nauki liter, do nauki czytania, właściwie tak już było w zerówce. Opornie nam to szło. Może zbyt poważnie podchodziłam do tematu nauki, może nie miałam odpowiednich "narzędzi" takich jak "Królestwo liter".
Liście w formie liter? Tak to jest możliwe, tylko w królestwie liter. Dziecięca wyobraźnia zostaje wyzwolona:
Wcześniej nie wpadłam na to, że korony na głowie króla i królowej mogą być literkami:
Nauka przez
zabawę to jest to! Metoda sama się obroni a rezultaty będzie widać
szybko!
- Autor Myszkowska Agnieszka
- Data dodania 2016-05-16
- ISBN 978-83-7887-195-8
- Format 206 x 283
- Oprawa: miękka
- Strony: 224
- Wydawca: DRAGON
Wydawnictwo o książce:
"...W tym królestwie litery rosną na drzewach, biegają, fruwają, zamieniają się w zwierzęta, bawią się w chowanego...
Można je rysować, ozdabiać, ciąć przyklejać, tworzyć z nich obrazy i inne działa sztuki. Są piękne, dziwne, pomysłowe,
intrygujące i są wszędzie - bo przecież to KRÓLESTWO LITER.
Piękne, pełne wdzięku ilustracje, zabawni bohaterowie i pomysłowe zabawy sprawią, że pokochacie tę książkę - kreatywny przewodnik
po barwnym świecie typografii, sztuki, fantazji i nieskrępowanej wyobraźni..."
Pozwolę sobie nie czytać dziś Twojej recenzji, przeczytam ją na pewno w czwartek, kiedy wrzucę już swoją (żeby się nie sugerować) :) Tę książeczkę zostawiłam sobie na koniec :)
OdpowiedzUsuńJasne:) Również tak bym zrobiła:)
UsuńJak obiecałam, tak zrobiłam! Wróciłam, przeczytałam i podzielam Twoją opinię :)
UsuńDzięki, Jesteś kochana:)
UsuńOstatnio już na kilku blogach spotkałam się z tą książeczką. U nas jeszcze na takie zbyt wcześnie, ale za kilka lat faktycznie mogłaby się bardzo przydać :)
OdpowiedzUsuńTak jest przydatna, sprawdzone:)
UsuńSuper pozycja:) Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJest git. Dzieciaki moje wyrywały ja sobie. Musiałam pilnować, żeby nie podarły:)
UsuńAz szkoda, że mój Bartuś już za duży na takie książki. Bardzo mi się podoba "Królestwo liter"- i jaki ma piękny tytuł!
OdpowiedzUsuńFajny tytuł i adekwatna do tego zawartość. Książka godna polecenia:)
UsuńIdealna dla młodych czytaczy!!!
OdpowiedzUsuńPS uważaj gdzie klikasz :)))))))
:):) Tym razem zrobiłam to bardzo uważnie. Dzięki;)
UsuńCzemu za moich czasów takich książeczek nie bylo :/ nauka lepiej by szła. Sam tytuł zaciekawił mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Szkoda szkoda ale teraz z dziećmi można poszaleć:)
UsuńSuper! Myślę, że książka jest zachęcająca dla starszych dzieci :) (starszych od mojej córki oczywiście)
OdpowiedzUsuńTakich, które są na etapie poznawania literek:)
UsuńKiedyś i my na pewno po nią sięgniemy ;)
OdpowiedzUsuńNa 100% warto:)
UsuńFajna książeczka. Coś dla nas - za kilka lat :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak ten czas szybko zleci:)
UsuńJuz u kogoś widziałam recenzje - zachęca ;)
OdpowiedzUsuńTak koleżanki również recenzują:)
UsuńKsiążki z pomysłem to zawsze dobry pomysł:) Chciałabym być dzieckiem i mieć taką przygodę z literami:)
OdpowiedzUsuńJa również, dlatego teraz jako dorosły nadrabiam z dziećmi świetnie się przy tym bawiąc:)
UsuńNie wiem, skąd Ty wytrzaskujesz te książeczki, ale są fenomenalne, z tego co widzę :) Mam jedną "książka z dziurą", czeka, aż Bulinka dojrzeje do tego, by z niej korzystać. Jak tylko to się stanie, na pewno sięgnę po którąś z polecanych przez Ciebie. Co prawda na lintery mamy jeszcze czas, ale ta ksiażeczka o tym jak sobie poradzić ze złością - czad :D
OdpowiedzUsuńTo prawda i to jaki czad;)
UsuńŚwietna propozycja - na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam:)
UsuńBardzo ciekawa propozycja z tą książką :) myślę, że nam również się przyda :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Przyda się:)
Usuń