Moje zwykłe a jednak niezwykłe macierzyństwo

niedziela, 18 grudnia 2022

Boże Narodzenie - Mamo a jednak potrafię!


...a jednak potrafię przygotować Święta. 

Jak byłam młodą dziewczyną, nie garnęłam się do kuchni. Moja Mama zawsze powtarzała: "...dziecko jak Ty Święta przygotujesz dla rodziny ..."

Wówczas zawsze odpowiadałam: "... Mamuś przecież wszystko można kupić a poza tym zdążę się nauczyć ... ". 

Otóż nie zdążyłam. 

1000 razy bardziej wolałam posprzątać, wymyć, odkurzyć niż gotować. Teraz tego żałuję. 

Człowiek nie myśli o tym, że być może przyjdzie taki czas, że Mamy czy Taty w Święta zabraknie i nawet nie będzie kogo zapytać o ten przepis na rybę po grecku czy barszcz lub pierniczki. Od kilkunastu lat z uporem maniaka próbuję sobie przypomnieć co u mnie w domu rodzinnym stało na  wigilijnym, zapisać i odtworzyć. Są pewne smaki, które kojarzą mi się z domem. Niektóre z nich udało mi się powielić. Inne to już moje odkrycia z książek kucharskich bądź internetu. Wszystko skrupulatnie zapisuję. 

Nie zmuszam dzieci do pomocy przy gotowaniu potraw świątecznych. Nie muszę, same się garną. Uwielbiają uczestniczyć w przygotowaniach świątecznych.

Firmy cateringowe prześcigają się z ofertami, dla kogoś zabieganego to idealna opcja. 

Ja jednak uwielbiam zapach przygotowywanych potraw, poza tym chce pokazać dzieciom jak się robi pierniczki czy rybę po grecku. Nie wiem czy z tego skorzystają ale smak dzieciństwa pozostanie z Nimi na zawsze. 

I tak mamy łatwiej niż nasze mamy, babcie.

Współcześnie jest tyle fajnych blogów kulinarnych, sporo świetnych filmów na YT, gdzie krok po kroku pokazywany jest przepis. Jest o wiele wygodniej niż kiedyś. 

Czerpie garściami od innych no i jak zwykle bywa sprawdziło się polskie przysłowie, jedno z moich ulubionych:  "...dla chcącego nic trudnego..." Z roku na rok święta w moim domu, kulinarnie są dopieszczane. A nawet stało się coś czego nie spodziewałam się jako młoda dziewczyna : otóż .... polubiłam gotowanie :)




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie, dzięki dzięki za przyszły i ewentualny komentarz :-)