Moje zwykłe a jednak niezwykłe macierzyństwo

poniedziałek, 21 marca 2016

Piję wodę i jest mi z tym dobrze.

Co dajecie dzieciom do picia?

Uwielbiam wodę. Myślałam, że picie wody jest trendy ale nie wszyscy tak uważali i nie wszyscy tak uważają. My pijemy wodę, nasze dzieci piją wodę i jest nam z tym dobrze. 

Z przyjemnością zapraszam na mój felieton, który znajduje się na platformie 100club.pl 

Jakiś czas temu otrzymałam propozycję współpracy od 100club.pl i nie mogłam odmówić. Powiem więcej, zerknęłam i czytam każdy artykuł, który tam się pojawi. 

A wiecie dlaczego? Bo chcę się dowiedzieć jak dbać o zdrowie moich dzieci, mojego męża i moje. Całej naszej rodziny:) A tam podpowiadają jak tego dokonać! 

"...Aktywność fizyczna, odpowiednia dieta, regularne posiłki to tylko część elementów, składających się na zdrowy styl życia  Jak sama nazwa wskazuje nie jest to chwilowa moda, ale nieodłączny element naszego życia – dbać o zdrowie powinniśmy każdego dnia, a nie tylko od święta. Zdrowy tryb życia to nie tylko gwarancja dobrego zdrowia fizycznego, ale również psychicznego..." (źródło: 100club.pl)


Zapraszam z całym swoim przekonaniem:)



38 komentarzy :

  1. To wyobraź sobie lat temu ponad 20 - koleżanka w odwiedzinach i pełzająco-raczkujący jeszcze Dziecek...Dopełzał do półki na której stała butelka ze smoczkiem napełniona wodą (O ZGROZO - krzyczała koleżanka) bo Dziecek podoił flachę i odstawił. I dziś dorosły już facet jak ma do wyboru jakąś kolorową "żabiankę" gazowaną lub wodę - wybiera wodę

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też z reguły wybieram wodę i moje dzieci również. chociaż nie ukrywam, że ja czasami po prostu dolewam sobie np soku

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje dziecko lubi soczki, ale na szczęście wodę też :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami uda mi się wcisnąć sok z marchwi albo z buraków ale i tak wracają do wody:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najczęściej pijemy wodę :) ale zdarza Nam się przy weekendzie jakiś grzeszek ;) Młodemu dajemy tylko wodę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzeszki małe nie są złe;) Ale najważniejsze, że tak na co dzień piejemy wodę:)

      Usuń
  6. My zaczęliśmy z córą od słodkości - to jakaś herbatka, a to jakiś soczek. trochę trwało, zanim udało się później przekonać ją do wody, ale dzisiaj pije ze smakiem i zawsze, jeśli ma wybór, wybiera wodę. Błąd popełniony, ale naprawiony ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja od samego początku uparłam się na wodę. Efekt jest i mam nadzieję, że się utrzyma:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas woda może być, ale młody uwielbia kompoty. I to pije najczęściej jednak... Tłumaczę sobie że to i tak lepiej niż soczki z kartonu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje uwielbiaja wode i bardzo sie z tego ciesze. Chociaz musze przyznac, ze ja jako dziecko wolalam soczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nawyk picia wody wykształcił się już w dorosłości.

      Usuń
  10. U nas woda, herbatki owocowe bez cukru i czasem soki aroniowe lub z czarnego bzu. Drugi tylko cyc. A najlepsze! Młodszy miał wczoraj szczepienie i tradycyjnie był wywiad u lekarki, a ta mi, żebym zaczęła mu podawać kaszki itp. To musiałam jej tłumaczyć, dlaczego do ukończenia 6 miesięcy chcę go karmić wyłącznie piersią. Żeby takie rzeczy lekarzowi tłumaczyć... masakra. Zrozumiałabym jeszcze, jakby dzieciak miał mniejszą masę lub coś w ten deseń, ale młody jest idealnie w 50 centylu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to bardzo dobrze. Kilka razy musiałam tłumaczyć lekarce, dlaczego robimy tak a nie inaczej:)

      Usuń
  11. U nas woda przede wszystkim. okazjonalnie sok.

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas króluje woda, PT woda gazowana choć i ja czasem po taką sięgam. Czasami sok wyciskany i zielona herbata w której się zakochaliśmy rodzinką cała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka razy robiłam podejście do zielonej herbaty, nie udaje mi się choć wierzę w jej pozytywne właściwości. Źle się czuję po niej, tak samo po słynnym czystku. Taki defekt mam:) Za to wodę uwielbiam:)

      Usuń
  13. U nas również woda króluje - Bąbel do żadnych innych napojów nie jest przekonany (i dobrze), my natomiast popijamy sobie również chętnie zieloną herbatę. Gratuluję udanego felietonu i nawiązanej interesującej współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również uważam, że to dobrze. Jak patrzę na to co piją dzieci w szkole (widać po opakowaniach wystających z plecaków) to jestem przerażona:) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. woda to u nas podstawa jeśli chodzi o picie i nasze i naszych dzieci. Jeśli my byśmy nie pili wody, dzieci nie miałyby prawidłowego wzorca

    OdpowiedzUsuń
  15. Też tak uważam. To od nas rodziców zależy jakie nawyki żywieniowe będą miały nasze dzieci:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje dziecko też piję wode. Pije również soki, herbatki, ale zazwyczaj w ciagu dnia pije wodę.
    Napoi gazowanych nie daję.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo słusznie:) Pozdrawiam również!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nauczyłam się pić wodę dopiero będąc w ciąży ale teraz jest ona naszym codziennym towarzyszem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też nauczyłam się pić tylko wodę jako już dorosła osoba ale już dzieciaki od urodzenia przyzwyczaiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja wciąż staram się przekonać do picia wody, ale ciężko mi to idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam wieczny dylemat, ze wypijam jej w ciągu dnia za mało. Jakoś nie mogę tego "upilnować" ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czasami jak mam sporo zajęć, to też łapię się na tym:) Zapominam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Picie wody jest bardzo ważne i myślę, że jak nauczy się dziecko od małego picia wody to później nie bedzie go tak ciągneło do sztucznych, gazowanych napojów. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gazowanych napoi Oli nawet nie tknie, a na stronę chętnie zajrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem mamą dorosłych już dzieci (26 i 21 lat ) i w czasach kiedy były małe picie wody nie było tak reklamowane, a wręcz nawet lekarze zalecali podawać dzieciom do picia soki. Dziś wiem,że to sam cukier i konserwanty, ale ciesze się, że dziś jako dorosłe osoby same wiedzą jak ważne jest picie wody. Chociaż ja do dziś gotuję kompoty z własnych owoców i nie dodaję do nich cukru. Myślę, że taka forma kolorowego napoju również dla dzieci jest wskazana.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za przeczytanie, dzięki dzięki za przyszły i ewentualny komentarz :-)