Moje zwykłe a jednak niezwykłe macierzyństwo

czwartek, 20 października 2016

Zapraszam na herbatkę ze specjalnego czajniczka :)

Pewnego lekko nudnego i pochmurnego popołudnia zadzwonił dzwonek. Okazało się, że to Pan kurier. Miał paczkę dla mnie. Wiedziałam, że przyjdzie, spodziewałam się, ale nie pasowały mi gabaryty paczki. Przecież dwie książeczki dla dzieci nie mogą być tak duże.

A są! Ku mojemu zaskoczeniu. Duże, fajne książki, sztywna okładka, gruby papier. To lubię.
Od Troy.net.pl otrzymałam dwie pozycje: autorstwa Etsuko Watanabe pt. "Czajniczek" i drugą autorstwa Gwendal Le Bec "Król ptaków".

Dzisiaj opiszę pierwszą z nich.

"Czajniczek"



Piękna, twarda kolorowa okładka. Zachęcająca, aby zajrzeć do środka. Tam kolorowe ilustracje, dziecięce i wyjątkowe. Gruby papier. Czasami autor zostawia sporo wolnego miejsca, tak jakby chciał zachęcić dziecko do narysowania czegoś.




Pamiętacie swoje pierwsze wyjście samodzielne do miasta, sklepu, czy do szkoły?

Ja zaczynałam bardzo wcześnie naukę samodzielnego poruszania się po okolicy, z racji tego że moi rodzice pracowali i nie miał mnie kto odprowadzać do szkoły. Musiałam sobie radzić sama. Do sklepu po drobne zakupy dla mamy również chodziłam. I pamiętam to uczucie dumy, jakie mi wtedy towarzyszyło i rozpierało od środka. Czułam się taka dorosła, miałam za zadanie: kupić 1/2 kg kapusty kiszonej z pobliskiego warzywniaka. Musiałam sama przejść przez ulicę, kupić, zapłacić. Dla takiego małego dzieciaka to poważna sprawa.

"Czajniczek" to książeczka dla dzieci, ale ja się wzruszyłam czytając ją razem z moimi dziećmi. 


Główną bohaterką jest Bianka. Mała Bianka zostaje wysłana do wielkiego miasta przez mamę, aby kupić czajniczek do herbaty.

Bianka sprawiła, że moje myśli powędrowały do tamtego mojego dziecięcego czasu, wtedy gdy i ja wkraczałam śmiałymi krokami w samodzielność i odpowiedzialność.
Bianka na swojej drodze, szukając sklepu z czajniczkami spotyka różne postacie. Najpierw rybaka, później trafia do królestwa żab, pokonuje schody, które są grzbietem dinozaura, aż w końcu trafia do miasta, w którym jest sklep z czajniczkami.
W sklepie okazuje się, że ma za mało pieniędzy i nie może kupić czajniczka dla mamy.

Co dalej? Czy uda się Biance zdobyć czajniczek, czy wróci bezpiecznie do domu? I kogo spotka? Tego Wam nie zdradzę...




Napiszę tylko tyle, że książkę warto mieć, warto czytać dzieciom. Kolejne perypetie Bianki świadczą o tym, że warto pomagać, warto być dobrym człowiekiem, bo dobro czynione wraca ze zdwojoną siłą.

Zachęcam, polecam :)

Wydawnictwo o książce:

"Bianka, bohaterka bajki, została wysłana przez swoją mamę do miasta, aby kupić czajniczek do herbaty. Po drodze spotyka niesamowite postacie i przeżywa niecodzienne przygody. Książka ilustrowana przez Etsuko Watanabe, urodzoną w Japonii, mieszkającą we Francji ilustratorkę, zachwyca oryginalną i piękną kreską."

Autor: Etsuko Watanabe
Liczba stron: 64
Okładka: twarda
Format: 285 x 365 mm
ISBN: 978-83-7887-408-9


Za otrzymane pozycje dziękuję:  Troy.net.pl










10 komentarzy :

  1. Cudowna książeczka. My jesteśmy nią zachwycone (nawet mąż na chwilę zawiesił na niej oko - pewnie dlatego, że nie można jej przegapić!). Świetna recenzja :)
    Ślę uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, rozmiary są książki są zaskakujące :) Również ściskam :)

      Usuń
  2. Bez wątpienia ma bardzo ciekawe ilustracje :) Z chęcią bym przyjrzała się jej z bliska :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Noto ja się wpraszam na taką herbatkę :) Bardzo oryginalna propozycja, a w Waszym doborowym towarzystwie smakowałoby mi pewnie wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny czajniczek szkoda, że nie wstawiłaś więcej zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za przeczytanie, dzięki dzięki za przyszły i ewentualny komentarz :-)