Bycie
jedynakiem ma swoje zalety. Rodziców ma się tylko dla siebie, pokój
ma się tylko dla siebie. Nie trzeba nosić ubrań po starszym bracie
i siostrze. Zabawki są wypasione, książki zawsze nowe, dodatkowe
zajęcia jak najbardziej w końcu tylko jedno dziecko rodzic wozi
więc może sobie pozwolić na wycieczki po mieście, balet, jazda
konna, tenis, piłka, języki wszelakie, basen, gitara,
judo, karate… jest tego od wyboru do koloru.
środa, 30 września 2015
Jedynak a rodzeństwo.
Etykiety: dziecko, mama, dzieci, macierzyństwo
dzieciństwo
,
jedynak
,
rodzeństwo
poniedziałek, 28 września 2015
Barbie ma miesiączkę
O tym, że jest Barbie o kształtach, że tak powiem bez wcięć tu i ówdzie to ja wiedziałam owa Lammily. Natomiast dzisiaj przeczytałam:
Etykiety: dziecko, mama, dzieci, macierzyństwo
Barbie
,
edukacja
,
Lammily
,
miesiączka
piątek, 25 września 2015
"Mamy tę moc..."
Rodzice mają czuja! Mają trzecie oko, trzecią rękę, trzecią nogę. Ile razy Wam się udało ocalić swoje dziecko przed upadkiem, zderzeniem ze ścianą, bądź z czymś (kimś) innym.
wtorek, 22 września 2015
Sześciolatek w szkole. Jak jest u nas?
Nie wszystkie.
Bynajmniej ta, do której my uczęszczamy trochę musi poprawić. Jest to szkoła podstawowa wraz z gimnazjum.
Etykiety: dziecko, mama, dzieci, macierzyństwo
sześciolatek
,
szkoła
poniedziałek, 21 września 2015
Zakazany owoc najlepiej smakuje!
"Od 1 września 2015 roku, czyli z początkiem nowego roku szkolnego, weszła w życie nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, zgodnie z którą firmy prowadzące sklepiki szkolne nie będą mogły sprzedawać w nich tzw. śmieciowego jedzenia. Rozporządzenie resortu zdrowia określa także wymagania dotyczące posiłków przygotowywanych w stołówkach szkolnych...
Etykiety: dziecko, mama, dzieci, macierzyństwo
przedszkole
,
szkoła
,
śmieciowe jedzenie
poniedziałek, 14 września 2015
...life is life..., po prostu!
Najlepsze przedszkole, prywatna szkoła, dodatkowe zajęcia, nauka trzech języków jednocześnie... czy to aż tak istotne?
czwartek, 10 września 2015
Instrukcja obsługi nastolatka.
Będąc
w ciąży z moim pierworodnym dzieciem wyobrażałam sobie, że będę
matką taką koleżanką, przyjaciółką, że nie będę dawać
żadnych kar, zakazów, że z moim dzieckiem dogadam się i nie
będzie z tym problemów, że będziemy sobie chodzić w różne
fajne miejsca, będziemy sobie mówić o wszystkim, że będę
doradzać a dziecko będzie słuchać tych rad. Taka matka fajna
bohaterka. Ale też, że dziecko będzie mi radzić i ogólnie, że
będzie hiper, super, extra.
Etykiety: dziecko, mama, dzieci, macierzyństwo
bunt nastolatka
,
nastolatek
,
wychowanie
sobota, 5 września 2015
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)