tag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post7752155573200675878..comments2023-08-31T17:23:07.738+02:00Comments on MatkaBezKitu: SurogatkaUnknownnoreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-21622870891699908902021-03-14T22:34:08.963+01:002021-03-14T22:34:08.963+01:00Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ci...Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.Mateusz Domańskihttps://www.blogger.com/profile/03893485210060321569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-35986064126572862202015-12-17T10:55:28.799+01:002015-12-17T10:55:28.799+01:00Ja również jestem daleka od oceny. I również nie d...Ja również jestem daleka od oceny. I również nie dałabym rady.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-8977133307624240682015-12-17T10:32:17.090+01:002015-12-17T10:32:17.090+01:00Nie potrafiłabym nosić pod serduchem nowego życia,...Nie potrafiłabym nosić pod serduchem nowego życia, być dla niego, z nim ciągle, przez 9 miesięcy, urodzić i oddać... W ogóle tak się zastanawiam nad porodem w takiej sytuacji. Tu ogromnym motorem napędowym jest fakt, że wkrótce przytulisz swojego maluszka - to daje moc. A tak? Urodzę i dostanę kasę? <br /><br />Nie oceniam, bo różni są ludzie, różne mają potrzeby, sposób na życie i pomysł na zarabianie, ale to nie dla mnie.Matka Puchatkahttps://www.blogger.com/profile/07194796514615244610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-85644674786097541912015-10-29T11:42:18.844+01:002015-10-29T11:42:18.844+01:00Tak ja oglądałam film o tym. Utkwił mi w pamięci.Tak ja oglądałam film o tym. Utkwił mi w pamięci.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-67488992732693188942015-10-29T11:22:51.349+01:002015-10-29T11:22:51.349+01:00Rozumiem, że chęć posiadania dziecka jest ogromna,...Rozumiem, że chęć posiadania dziecka jest ogromna, ale współczuję tym rodzicom, którzy zatrudniają surogatkę, bo pewnie z tej chęci posiadania malucha są aż zaślepieni i nie wiedzą, jakie to wszystko skomplikowane chociażby pod kątem psychiki... A już w ogóle zadziwiła mnie historia o której jakiś czas temu czytałam, że mama urodziła dziecko swojej córce... Czyli jakby babcia urodziła wnuczkę. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00753595323758814283noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-56850579189846040502015-10-22T11:59:17.832+02:002015-10-22T11:59:17.832+02:00Oj, nie wiem czy jest to możliwe... Ja z kolei og...Oj, nie wiem czy jest to możliwe... Ja z kolei oglądałam kiedyś film o tym jak matka postanowiła być surogatką dla własnej córki, która nie mogła mieć dzieci. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale kończyło się to chyba tak, że matka(surogatka) nie potrafiła oddać tego dziecka i uciekła z Nim. Pamiętam, że wtedy długo myślałam na temat właśnie surogactwa..matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-77031957001054167812015-10-22T11:35:40.559+02:002015-10-22T11:35:40.559+02:00Ja bym nie mogła oddać dziecka. Ale oglądałam kied...Ja bym nie mogła oddać dziecka. Ale oglądałam kiedyś program o surogatkach, jedna z nich matka dwójki dzieci, postanowiła że skoro jej się przytrafiło takie szczęście, że jest matką to podzieli się nim z innymi. Pamiętam jak opisywała co czuje, że stara się nie myśleć o tym dziecku, nie przywiązywać do niego bo oddanie jego to jak strata dziecka..Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06542920640375400357noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-36566668777201433472015-10-20T22:44:52.506+02:002015-10-20T22:44:52.506+02:00No właśnie. Też sobie tego nie wyobrażam.No właśnie. Też sobie tego nie wyobrażam.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-59832065413702037502015-10-20T22:01:56.875+02:002015-10-20T22:01:56.875+02:00Nie oceniam,ale sama nie umiałabym czegoś takiego ...Nie oceniam,ale sama nie umiałabym czegoś takiego zrobić. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie pokochać tego dziecka, a skoro bym je kochała to jak mogłabym je oddać.Matki Polki Fanaberiehttps://www.blogger.com/profile/13991062253282253910noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-8183028724951534842015-10-20T08:01:47.897+02:002015-10-20T08:01:47.897+02:00Czy bez emocji? Tego nie wiemy. Ale w państwach gd...Czy bez emocji? Tego nie wiemy. Ale w państwach gdzie jest to legalne surogatka ma zapewnioną pomoc psychologiczną przez jakiś czas, żeby sobie z tymi emocjami poradzić.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-46810288066499967112015-10-19T22:06:18.756+02:002015-10-19T22:06:18.756+02:00Nie byłabym w stanie być surogatką. Nie wyobrażam ...Nie byłabym w stanie być surogatką. Nie wyobrażam sobie też jak, bez emocji, mogła oddać dziecko, które nosili się pod sercem przez 40 tygodni. Ale każdy żyje jak chce i ja sie do tego nie mieszam. Nie mam nic do kobiet, które dokonują aborcji, uważając tym samym, że to ich wybór. Tak samo odnoszę się do surogatek. Ich wybór, ich sumienie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01684203169192225286noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-29878615247317672102015-10-19T21:44:06.925+02:002015-10-19T21:44:06.925+02:00Tak ja też dzisiaj myśląc sporo na ten temat, skła...Tak ja też dzisiaj myśląc sporo na ten temat, skłaniałabym się najpierw do próby adopcji...matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-86380199921799800302015-10-19T21:36:09.423+02:002015-10-19T21:36:09.423+02:00Nie potrafiłabym się tego podjąć... Nie chciałabym...Nie potrafiłabym się tego podjąć... Nie chciałabym być żadną ze stron. Cudzego brzucha bym nie wynajęła - ze względu na kwoty, strach, że kobieta się rozmyśli, że mimo, iż może genetycznie nie ma przeciwwskazań coś pójdzie nie tak przy porodzie - przypadki są różne, że nie da mi dziecka, albo jeśli je dostanę to ktoś życzliwy to zgłosi i mnie zamkną. Wolałabym już chyba przechodzić przez wszystkie procedury adopcji. A dziecka, które sama nosiłabym pod sercem i w bólach wydawała je na świat za nic w świecie bym nie oddała. Maluch w domuhttps://www.blogger.com/profile/05423456456000156987noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-77117162556339541242015-10-19T21:34:20.336+02:002015-10-19T21:34:20.336+02:00Myślę, że akurat w naszym kraju surogacja jest kom...Myślę, że akurat w naszym kraju surogacja jest komercyjna, czyli za kasę po prostu "brzuch do wynajęcia" za wynagrodzenie i to spore jak się okazuje. Ale są kraje, w których dozwolona jest surogacja altruistyczna, czyli przyszli rodzice płacą tylko za zabieg in vitro i opiekę medyczną. I to dopiero skłania do przemyśleń.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-91662733440816824232015-10-19T21:03:46.056+02:002015-10-19T21:03:46.056+02:00Bardzo trudny temat... przyznam, że nie rzuciło mi...Bardzo trudny temat... przyznam, że nie rzuciło mi się nigdy w oczy takie ogłoszenie i nigdy się nad tym nie zastanawiałam aż do przeczytania Twojego postu. Surogatką nie byłabym nigdy, nie umiałabym oddać dziecka i dlatego bardzo zastanawia mnie i skłania do przemyśleń, dlaczego te kobiety to robią i jak radzą sobie z tak silnymi emocjami...?przystanek_mamahttps://www.blogger.com/profile/13025390619999146660noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-69282205427458604102015-10-19T20:13:07.917+02:002015-10-19T20:13:07.917+02:00A wyobraź sobie, czytałam również o przypadkach, ...A wyobraź sobie, czytałam również o przypadkach, że surogatka urodziła dziecko a to przyszli rodzice nie chcieli maluszka bo okazało się, że dziecko ma nieuleczalną chorobę. Matka zastępcza zabrała, kocha i jest prawdziwą mamą. Tak jest to ryzyko dla jednej i drugiej strony.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-6446356307041325692015-10-19T20:05:23.147+02:002015-10-19T20:05:23.147+02:00Dokładnie tak jak piszesz, nie znamy powodów dla k...Dokładnie tak jak piszesz, nie znamy powodów dla których te dziewczyny decydują się być surogatkami. Czy tylko kasa? Zapewne jest to trudna decyzja.matkabezkitu.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/15665223287175905702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-51300653326490551832015-10-19T19:49:26.569+02:002015-10-19T19:49:26.569+02:00Ja nie mogłabym zostać surogatką. Temat jest kontr...Ja nie mogłabym zostać surogatką. Temat jest kontrowersyjny. Za dużo jest w nim emocji. Nosiłam dziecko pod sercem i nie wyobrażam sobie rozdzielenia mnie z nim tuż po porodzie. I na odwrót: gdybym była w sytuacji kobiety, która nie może mieć dziecka a bardzo go pragnie, byłabym się tego, że surogatką się rozmyśli i dziecka oddać nie będzie chciała. To ogromne ryzyko.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10865978326044697960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-57174875284999441.post-67272194518798753412015-10-19T19:39:48.204+02:002015-10-19T19:39:48.204+02:00rzeczywiście mega trudny temat. Nie wyobrażam sobi...rzeczywiście mega trudny temat. Nie wyobrażam sobie oddać dziecka, ale... przecież są kobiety które bardzo nie chcą mieć dzieci i może łatwiej im to przychodzi? Nie miałam okazji takiej sytuacji zobaczyć u nikogo, ale trudno mi sobie to wyobrazić, trudno mi nawet myśleć, że moje dziecko miałoby być mi po porodzie zabrane. I nie ważne że nie ma moich genów, ale było we mnie. Ale również nikogo nie oceniam4 razy Mhttps://www.blogger.com/profile/14516327679302255279noreply@blogger.com